piątek, 6 listopada 2015

Z czytań na dzisiejszy dzień.

(...) Jeśli więc mogę się chlubić, to tylko w Chrystusie Jezusie z powodu spraw odnoszących się do Boga. (...) Rz 15, 14-21


Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,
przy trąbach i dźwięku rogu:
radujcie się wobec Pana, Króla!
Niech szumi morze i to, co je napełnia,
świat i jego mieszkańcy!
Niech rzeki klaszczą w dłonie,
niech góry razem wołają radośnie
przed obliczem Pana, bo nadchodzi,
<bo nadchodzi> sądzić ziemię.
On będzie sądził świat sprawiedliwie
i według słuszności - ludy.
Z Psalmu 98


Jezus powiedział do swoich uczniów: "Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: «Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą». Na to rządca rzekł sam do siebie: «Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mnie zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu». Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: «Ile jesteś winien mojemu panu?» Ten odpowiedział: «Sto beczek oliwy». On mu rzekł: «Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz pięćdziesiąt». Następnie pytał drugiego: «A ty ile jesteś winien?» Ten odrzekł: «Sto korców pszenicy». Mówi mu: «Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt». Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła". Łk 16, 1-8

***

Ilekroć spojrzę na bliźniego i chcę go oskarżyć powinnam zamilknąć i zadrżeć. Czy naprawdę chcę drobiazgowego rozliczania z grzechów? Czy jestem na to gotowa i pewna, że sama ujdę cało, gdy ustanowię się sędzią moich bliźnich? Już psalmista wołał, błagając Boga o miłosierdzie:
Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, Panie, któż się ostoi?  Ale Ty udzielasz przebaczenia, aby Cię otaczano bojaźnią. Ps 130

Ty udzielasz przebaczenia, żeby Cię otaczano bojaźnią i szczerze miłowano, gdyż bardziej nas kochasz niż matka swe dziecko. Gdy nas karcisz pragniesz przemiany serca, a nie naszej zguby. Nie pozwól mi o tym nigdy zapomnieć.

Dlatego jedynie W Panu pokładam nadzieję, nadzieję żywi moja dusza. Ps 130. Z ufnością zawsze oczekuję na Twe słowo - Idź, a od tej chwili już nie grzesz! J 8,11.

Nie pozwól mi Boże o tym zapomnieć, że wszystko czym mogłabym się chwalić przed innymi - moje zdolności, sukcesy, talenty -  jest darem, który otrzymałam od Ciebie. Gdy przyjdziesz, to osądzisz mnie z miłości i rozliczysz z dobra, które uczyniłam bliźnim. Niech zatem szczycę się jedynie Twoim miłosierdziem, które każdego człowieka podnosi z upadku. Ty jesteś dobrem najwyższym i miłością nie znającą granic. Pokonujesz wszystko, aby wyrwać nas z otchłani nicości i ocalić. Niech nigdy nie zwątpię w Twoją miłość  - w moc Twojego przebaczenia. I niech postępuję z bliźnimi tak jak Ty postępujesz ze mną. Niech pierwsza wychodzę na spotkanie - przebaczając i okazując miłosierdzie, błogosławiąc i obdarzając dobrem.

U Pana bowiem jest łaskawość i obfite u Niego odkupienie.
On odkupi Izraela ze wszystkich jego grzechów. Ps 130.


Rozważania na dzisiejszy dzień. Eremita z Eremu Maryi "Brama Nieba": pragnienie i kreatywność...