czwartek, 28 stycznia 2016

Patron dzisiejszego dnia: święty Tomasz z Akwinu, prezbiter i doktor Kościoła.

Święty Tomasz z Akwinu - w wieku dojrzałym

Młodziutki Akwinata


Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! (...) Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». J 20, 19-21 i 24-25

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. J 20, 29


Syn rycerza, zakonnik, kapłan, filozof, poeta, autor tekstów liturgicznych... Wbrew woli rodziców, którzy mieli inne plany wobec niego (miał objąć po wuju bogate opactwo benedyktyńskie),  postanowił pójść w ślady świętego Dominika, zostać kaznodzieją i służyć Bogu słowem. Obdarzony wielką gorliwością, darem słowa i przenikliwym umysłem stał się chlubą zakonu i jego czołowym teologiem. Pozostawił po sobie wiele pism i zwarty system filozoficzny, w którym Bogu - najwyższej prawdzie, źródle i celowi istnienia -  przyznaje szczególne miejsce. Największym szczęściem  jest dla niego poznanie Boga. Wprawdzie Bóg jest dla nas niedostępny, ale człowiek może Go odkryć i zbliżyć się doń używając rozumu. Zmarł mając zaledwie 48 lat.

Teksty świętego Tomasza z Akwinu:

Hymn eucharystyczny 
1. Zbliżam się w pokorze i niskości swej,
Wielbię Twój majestat, skryty w Hostii tej.
Tobie dziś w ofierze serce daję swe,
O, utwierdzaj w wierze, Jezu dzieci Twe.

2. Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak,
Kto się im poddaje, temu wiary brak,
Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę,
Że w postaci Chleba utaiłeś się.

3. Bóstwo Swe na Krzyżu skryłeś wobec nas,
Tu ukryte z Bóstwem Człowieczeństwo wraz,
Lecz w Oboje wierząc, wiem, że dojdę tam,
Gdzieś przygarnął łotra, do Twych niebios bram. 



Dzięki Ci składam,
Panie Ojcze święty, 
wszechmogący, wieczny Boże,
za to, żeś mnie 
grzesznika, niegodnego sługę swojego,
bez żadnej mojej zasługi, 
a jedynie z Twego miłosierdzia
posilić raczył 
najdroższym Ciałem i Krwią Twojego Syna, 
naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Proszę Cię,
niech ta Komunia święta 
nie stanie się dla mnie wyrokiem potępienia,
ale niech będzie dla mnie 
zbawiennym zadatkiem Twojego przebaczenia,
zbroją mojej wiary i puklerzem dobrej woli.
Niech mnie ona uwolni od mych występków, 
wyniszczy we mnie pożądliwość i zmysłowość,
a wzmocni miłość i cierpliwość, 
pokorę, posłuszeństwo i wszystkie cnoty.
Niech mi będzie mocną obroną 
przeciw zasadzkom nieprzyjaciół 
tak widzialnych, jak niewidzialnych. 
Niech całkowicie uspokoi we mnie 
poruszenia cielesne i duchowe.
Niech przez nią mocno przylgnę do Ciebie, 
jedynego, prawdziwego Boga.
Niech wreszcie będzie 
szczęśliwym zakończeniem mojego życia.

Proszę Cię także,
abyś mnie grzesznika 
raczył doprowadzić do tej niewymownej uczty,
na której z Twoim Synem i Duchem Świętym 
jesteś dla swoich wybranych 
prawdziwą światłością, 
całkowitym nasyceniem, 
wiekuistym weselem, 
pełnią szczęścia i radością doskonałą. Amen.


Jakże często trzeba uklęknąć, żeby dostrzec Boga, zamilknąć, żeby usłyszeć Jego głos, przyjąć Krzyż, żeby poczuć przy sobie pełną współczucia i miłości bliskość Ukrzyżowanego. Chlebie Żywy! Daj nam wiarę, która nie jest ślepa i widzi dalej niż śmierć. Obdarz nas nadzieją, ale nie tą, która zwodzi głupców, lecz wyrasta z oświeconego przez Bożą mądrość i prowadzonego przez wiarę rozumu. Daj nam umiłowanie Prawdy ponad wszystko i pilność w wypełnianiu Twoich Przykazań, żebyśmy dostąpili szczęścia oglądania Ciebie i złączeni z Tobą trwali przez całą wieczność w Królestwie Twojego Ojca. 

Święty Tomaszu, módl się za nami. Maryjo spod Krzyża! Naucz nas w milczeniu kontemplować oblicze konającego Chrystusa i razem z Jego cierpieniem łączyć nasze cierpienia. Niech nasza wiara przygnieciona bólem przyklęka, ale się nie załamuje. Niech otaczające nas ciemności nigdy jej nie zgaszą. Amen.

Rozważania na dzisiejszy dzień. Eremita z Eremu Maryi "Brama  Nieba": Słowo i milczenie...


Więcej o św. Tomaszu...

Źródło obrazka: 1.  ... , 2. ... .


.