Jezu, TY jesteś Miłością, Dobrem, Życiem i Prawdą. TY jesteś WSZYSTKIM co mam. Kiedy nadciąga sztorm przywiąż mnie liną Twojej Miłości do masztu Krzyża, aby nie porwały mnie żywioły i nie pochłonęła nicość. Nie jestem skałą jak Piotr, lecz garstką piasku. Żyję tylko dzięki Tobie. To Ty podtrzymujesz mój oddech i mierzysz upływający czas uderzeniami serca, które bez Ciebie przestałoby bić. Światło, które przywracasz wzrok oślepionym rozpaczą i oświetlasz drogę zagubionym - prowadź nas do Królestwa Światła i Miłości. Prowadź do Boga Ojca. Amen.
niedziela, 27 sierpnia 2017
Z czytań na dzisiejszy dzień: Skała i garstka piasku.
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za
kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za
Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za
jednego z proroków. Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie?
Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Na to
Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie
objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale
zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam
klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie
związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest
Mesjaszem. Mt 16,13-20