sobota, 20 kwietnia 2019

Wielkopostne zamyślenia: Owocem nienawiści jest śmierć.


Fra Bartolomeo

Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. 1 J 3,16

Jestem wolnym człowiekiem, więc mam prawo. Mam prawo nienawidzić, szukać odwetu i zemsty. Mam prawo czuć wściekłość, gdy mnie skrzywdzono. Mam prawo zabić, żeby wyrównać rachunki albo uwolnić się od niewygodnego ciężaru - nieplanowanego macierzyństwa/ojcostwa, nieuleczalnie chorych, niedołężnych i starców. Moje prawa zabezpiecza państwo. Według ziemskiego prawa wszyscy są równi, ale gdy mam pieniądze i władzę lub jestem bezkarny, bo nikt nie widzi,  to mogę więcej.

Boże Prawo nie jest z tego świata i nikt za jego złamanie nie ściga, ale jest o wiele surowsze. Nie ma w nim miejsca na obłudę i usprawiedliwienie. Kto pożądliwie spojrzy  - jest cudzołożnikiem. Kto nienawidzi - jest zabójcą. W Wielką Sobotę wielu pójdzie do Kościoła święcić pokarmy. Przyjdą wierzący,  przeżywający misterium śmierci oraz zmartwychwstania Chrystusa. Przyjdą też niewierzący, pielęgnujący jedynie piękną tradycję. Co dla mnie jest znakiem życia? Chrystus, Baranek Boży - dawca nowego życia? Czy jajko i zielone gałązki - symbole odradzającej się natury? Co znaczą dla mnie słowa Chrystusa, który powiedział: Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. J 11, 25 To wyświechtany frazes czy prawda, która się urzeczywistnia w momencie śmierci?

Kiedy zdjęto z krzyża, i złożono w grobie, ciało Chrystusa wielu sądziło, że to już koniec. Jego śmierć wydawała się bezsensowna i niepotrzebna. Mógł zejść z krzyża i uczynić wiele dobra. Mógł dokonać wielkiej rewolucji. Mógł mieć u stóp ludy całego świata. Chrystus jednak wzgardził tym, co daje świat i wybrał drogę Miłości, która przywiodła Go na Golgotę. Kiedy zdjęto z krzyża, i złożono w grobie, Jego ciało wielu sądziło, że to już koniec. Nie można jednak zabić Miłości. Miłość jest silniejsza niż śmierć. Miłość to Życie.

Na ziemi żyją obok siebie dzieci Boga i dzieci ciemności. W czasie tych świąt zasiądą przy jednym stole i będą dzielić się jajkiem. Dla pierwszych Wielkanoc to czas nawrócenia i zbliżenia do Chrystusa. Dla drugich to czas rodzinnych spotkań i wielkiego biesiadowania. Czyim dzieckiem jestem? Światła czy ciemności? I którą z dróg podążam? Idę boso za Chrystusem, wąską i wyboistą ścieżką, czy mknę jedną z autostrad władcy tego świata?  W oczach innych ludzi i we własnych łatwo jest uchodzić za dobrych. Bóg jednak widzi wszystko i czyta w ludzkich sercach.  Każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata. 1 J 3,10  Nie można mówić Bóg moim Panem a w życiu kierować się prawem pana tego świata, gdyż stoi ono w sprzeczności z Bożym Prawem.


Śmierć Chrystusa nadaje sens ludzkiemu cierpieniu. Gdy cierpię i czuję się przegrana Jezus jest ze mną. Trwa przy mnie policzek przy policzku, skroń przy skroni, jak trwała przy Nim po zdjęciu z krzyża Matka. Jego Serce krwawi za każdym razem, gdy odrzucam Miłość, łamię Boże Prawo i wybieram śmierć. Niech nasze serca świadomie nie zbaczają ze ścieżek Światła, a jeśli zdarzy się nam pobłądzić, to szybko powracajmy na szlak wyznaczony przez Chrystusa. Tylko tam, gdzie jest Chrystus jest Życie.

Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. 1 J 4, 16


Pietro Lorenzetti


Pietro Lorenzetti



Chwila refleksji przy umęczonym Chrystusie:  Stanisław Biel SJ  "Zdruzgotany z Chrystusem zdruzgotanym ".