Błądzę jak owca, która zginęła; szukaj swego sługi, bo nie zapominam o Twoich nakazach. Ps 119, 176 |
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu.
Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Niech góry przyniosą pokój ludowi,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką ubogich z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.
Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi. Z Psalmu 72
Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, zlitował się nad nimi, byli bowiem jak
owce niemające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.
A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli:
«Miejsce to jest pustkowiem, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do
okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia».
Lecz On im odpowiedział: «Wy dajcie im jeść!»
Rzekli Mu: «Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby dać im jeść?»
On ich spytał: «Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!»
Gdy się upewnili, rzekli: «Pięć i dwie ryby».
Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I
rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i pięćdziesięciu.
A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił
błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by podawali im; także
dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do syta i zebrali
jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i resztek z ryb. A tych, którzy
jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn. Mk 6, 34-44
Moim Pasterzem jest Pan! "Nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach." (Ps 23, 1-3) Ilekroć oddalam się od Niego jestem jak owca bez Pasterza i błądzę. Ilekroć odwracam od Niego wzrok - potykam się i upadam. Nie pozwól mi Boże zbłądzić i wkroczyć na drogę nieprawą. Nie pozwól mi wpaść w sidła zła i utracić dar wiary. Niech Twoja laska mnie strzeże i poucza. Naucz mnie Twoich Przykazań i wyryj je w moim sercu na wieki, bo Twoją jestem własnością i do Ciebie należy moje życie. Tylko TOBIE ufam. Amen.
Rozważania na dzisiejszy dzień. Eremita z Eremu Maryi "Brama Nieba": Ryzyko miłości...