Jk 4, 1-10
Jezus i Jego uczniowie przemierzali Galileę, On jednak nie chciał, żeby ktoś o tym wiedział. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie». Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był już w domu, zapytał ich: «O czym to rozprawialiście w drodze?» Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: «Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich». Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: «Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał».
Mk 9, 30-37
(...)
Boże, nakłoń ucha na moją modlitwę
Boże, nakłoń ucha na moją modlitwę
i nie odwracaj się od mojej prośby,
zwróć się ku mnie i wysłuchaj mnie!
Szamocę się w moim ucisku,
jęczę pod wpływem głosu nieprzyjaciela,
pod wpływem wołania grzesznika,
bo sprowadzają na mnie niedolę
i napastują mnie w gniewie.
Drży we mnie moje serce
i ogarnia mnie lęk śmiertelny.
Przychodzą na mnie strach i drżenie
i przerażenie mną owłada.
I mówię sobie: gdybym miał skrzydła jak gołąb,
to bym uleciał i spoczął -
oto bym uszedł daleko,
zamieszkał na pustyni.
Prędko bym wyszukał sobie schronienie
od szalejącej wichury, od burzy.
(...)
Zrzuć swą troskę na Pana,
a On cię podtrzyma;
nie dopuści nigdy,
by miał się zachwiać sprawiedliwy.
Ty, o Boże, ich wtrącisz
do studni zatracenia;
mężowie krwawi, podstępni
nie dożyją połowy dni swoich,
ja zaś nadzieję pokładam w Tobie.
Ps 55
zwróć się ku mnie i wysłuchaj mnie!
Szamocę się w moim ucisku,
jęczę pod wpływem głosu nieprzyjaciela,
pod wpływem wołania grzesznika,
bo sprowadzają na mnie niedolę
i napastują mnie w gniewie.
Drży we mnie moje serce
i ogarnia mnie lęk śmiertelny.
Przychodzą na mnie strach i drżenie
i przerażenie mną owłada.
I mówię sobie: gdybym miał skrzydła jak gołąb,
to bym uleciał i spoczął -
oto bym uszedł daleko,
zamieszkał na pustyni.
Prędko bym wyszukał sobie schronienie
od szalejącej wichury, od burzy.
(...)
Zrzuć swą troskę na Pana,
a On cię podtrzyma;
nie dopuści nigdy,
by miał się zachwiać sprawiedliwy.
Ty, o Boże, ich wtrącisz
do studni zatracenia;
mężowie krwawi, podstępni
nie dożyją połowy dni swoich,
ja zaś nadzieję pokładam w Tobie.
Ps 55
Przyjąć z otwartym sercem życie, nie gardzić życiem, ale nie czynić z życia absolutnej wartości. Nie ulegać presji świata i nie stawiać prze-życia ponad przykazania i Boga. Świat potrafi usprawiedliwić największą podłość a ze zła uczynić pseudodobro - łatwiejsze do strawienia przez ludzkie sumienia mniejsze zło. Zapamiętajmy przestrogę Chrystusa, który ostrzega Swoich uczniów przed podstępami złego: "Czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (...)
Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. Przystąpcie bliżej do Boga, to i On przybliży się do was. (...)."
Zawsze muszę mieć się na baczności i dopóki idę przez świat trzymać blisko Chrystusa i kierować wskazaniami, których udzielił Apostołom: “ Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! ” Mt 10,16
Rozważania na dzisiejszy dzień. Erem Maryi "Brama Nieba": Być pierwszym czy ostatnim?
Ewangelia do rozważań: Mk 9,30-37
Zawsze muszę mieć się na baczności i dopóki idę przez świat trzymać blisko Chrystusa i kierować wskazaniami, których udzielił Apostołom: “ Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! ” Mt 10,16
Rozważania na dzisiejszy dzień. Erem Maryi "Brama Nieba": Być pierwszym czy ostatnim?
Ewangelia do rozważań: Mk 9,30-37