...

...
Miłować Boga, troszczyć się o braci, Kościół i Ojczyznę.
Założyciel..... O Pomocnikach Matki Kościoła....Ośrodki w Polsce..... Polecane strony.....


Apel Założyciela...
Najmilsi! Pragnę Was wszystkich pozyskać dla wspierania Kościoła przez Matkę Chrystusową. Poczujcie się odpowiedzialni za Kościół święty, za jego losy i rozwój, za waszą ochrzczoną Ojczyznę, za wiarę naszych braci.
Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński

Powrót na główną stronę.....

Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie. - Siostra Faustyna
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego : 7 czerwca 2020 roku - nowa data - 12 września 2021 roku
--
Choćbyś przegrał całkowicie zbierz się, zgarnij, dźwignij, zacznij od nowa! Spróbuj budować na tym co w tobie jest z Boga.
- Kardynał Stefan Wyszyński


czwartek, 8 października 2015

Z czytań na dzisiejszy dzień.

Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie. (...)
Mówiliście: «Daremny to trud służyć Bogu. Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego i chodzili smutni w pokucie przed Panem Zastępów? A teraz raczej zuchwałych nazywamy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni»". (...)
Pan uważał i to posłyszał.
Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim dla dobra bojących się Pana i czczących Jego imię.(...)
w dniu, w którym będę działał (...) będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu potrzebny (...) zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach. Ml 3, 13-20a



Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie.


On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Z Psalmu 1



(...) Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajdzie, a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą? Łk 11, 5-13


Modlitwa po Komunii Świętej. Ja natomiast zapisałam w swoim sercu, w mojej Księdze Wspomnień, w dniu kiedy spotkałam Pana, że Dobroć Jego niespotykana a Miłość Nieogarniona i pełna Miłosierdzia. To On podnosi złamanych na duchu, przygarnia odrzuconych, ratuje zdeptanych i wydobywa z Otchłani potępionych. To On wywyższa tych, którzy budzą pogardę w oczach świata i sadza po Swojej prawicy najmniejszych. Jakże Wielki jesteś i godzien wszelkiej chwały Boże Mój i Panie, który spojrzałeś na mnie z litością i wymazałeś nieprawość moją, który nie pamiętasz najcięższego grzechu popełnionego przeciw Tobie w bliźnim. Moje małe serce pełne jest wdzięczności i ufności. Z Tobą nie zginę pośród życiowych burz. Przy Tobie nic złego nie może mi się stać, bo najgorszą z rzeczy jest stracić Ciebie!
Jezu! Oddaję Ci wszystkich, którzy wystąpili z Kościoła i występują przeciw Kościołowi. Ty znasz ich serca i wiesz jak je uzdrowić. Kiedyś też złorzeczyłam Bogu i uważałam Go za niedostępnego, okrutnego i obojętnego, bo uwierzyłam nieprzyjacielowi Boga - oskarżycielowi, kłamcy i oszczercy. Kiedyś nie wierzyłam w Boga ani Bogu i uciekłam przed Nim w Nicość, ale On mnie nie opuścił i zszedł za mną aż do Otchłani, żeby mnie ocalić i uwolnić. I zajaśniało Światło w ciemnościach mego serca, wypełniając duszę słodyczą miłości, której nie wykrzesze z siebie żaden człowiek, gdyż Bóg jest Wiecznym Ogniem, a my jedynie ulotnymi iskierkami. Już nie wierzę złemu, który sączy jad w serce, dręczy duszę, zwodzi umysł i sieje zamęt. Teraz ufam Tobie i chcę ufać zawsze. Podtrzymuj we mnie wolę podążania za Tobą! Niech się nie ulęknę niczego i w chwilach trwogi wołam: Jezu! Ufam Tobie! Amen.

Pieśń uwielbienia: Grzegorz Kloc, Naprawdę jesteś...




Rozważania na dzisiejszy dzień. Eremita z Eremu Maryi "Brama Nieba": Wielkie pragnienia...