Dzisiejsze święto: Uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.

2. Tobie chwała, boś nam dała święty Szkaplerz Twój, by nas chronił, od zła bronił, gdy ze złem toczym bój. Szczere niesiem Ci dzięki, za dar hojny z Twej ręki, Matko Boga, Matko droga niech Ci chwała brzmi. 

3. Od strapienia i zwątpienia chronisz swe dzieci, jako Matka do ostatka wiarę w nich niecisz. Byśmy Boga kochali, Jego wolę spełniali, sercem prawym, duchem żwawym Jemu służyli. 

4. A w ofierze niesiem szczerze duszę i ciało. Weź je Pani i rządź nami jako przystało, niech Twój Szkaplerz nas strzeże, niech umacnia lud w wierze, niech nam będzie zawsze, wszędzie kluczem do nieba. 

5. Więc tej Pannie nieustannie śpiewajmy dzięki, żeśmy taki znak nad znaki wzięli z Jej ręki. Szkaplerza się trzymajmy i Maryję wzywajmy, z Jej opieki żyć na wieki z Bogiem będziemy.





Źródło: www.szkaplerz.pl
Tekst w wersji PD...

Katowice. Klasztor Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Józefa w Katowicach.
Z rąk ojca Melchiora Wróbla przyjmuję Szkaplerz - szatę Maryi. Równo rok temu zaczęła się moja droga śladami Maryi na Górę Karmel. Od tamtego czasu uczę się naśladować Jej pokorę i posłuszeństwo Woli Bożej, Jej radość pośród trosk i ufność we wszechmoc Boga... Uczę się, ale tak wiele mi brakuje i wciąż upadam. Pani z Góry Karmel, Opiekunko Zakonu powierzonego Twojej opiece, podtrzymuj mnie i prowadź do Jezusa.

Maryjo!

Tobie chwała, boś mi dała święty Szkaplerz Twój, 

by mnie chronił, od zła bronił, gdy ze złem toczę bój. 

Matko Boga, Matko Droga niech Ci chwała zawsze brzmi!

Pod Twoją obronę uciekam się, 

święta Boża Rodzicielko, 

moimi prośbami

racz nie gardzić

w potrzebach moich, 

ale od wszelakich złych przygód

racz mnie zawsze wybawiać, 

Panno chwalebna i błogosławiona. 

O Pani moja,

Orędowniczko moja, 

Pośredniczko moja,

Pocieszycielko moja. 

Z Synem swoim mnie pojednaj, 

Synowi swojemu mnie polecaj, 

swojemu Synowi mnie oddawaj. 

Amen.