...

...
Miłować Boga, troszczyć się o braci, Kościół i Ojczyznę.
Założyciel..... O Pomocnikach Matki Kościoła....Ośrodki w Polsce..... Polecane strony.....


Apel Założyciela...
Najmilsi! Pragnę Was wszystkich pozyskać dla wspierania Kościoła przez Matkę Chrystusową. Poczujcie się odpowiedzialni za Kościół święty, za jego losy i rozwój, za waszą ochrzczoną Ojczyznę, za wiarę naszych braci.
Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński

Powrót na główną stronę.....

Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie. - Siostra Faustyna
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego : 7 czerwca 2020 roku - nowa data - 12 września 2021 roku
--
Choćbyś przegrał całkowicie zbierz się, zgarnij, dźwignij, zacznij od nowa! Spróbuj budować na tym co w tobie jest z Boga.
- Kardynał Stefan Wyszyński


Błogosławiony Alojzy Variara; święci Arnold Janssen, Maur i Placyd, pustelnik Paweł z Teb, męczennicy Franciszek de Capillas i Towarzysze - 15 stycznia.

Alojzy Variara - misjonarz, duszpasterz trędowatych

Źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15e.php3

Błogosławiony Alojzy Variara, prezbiter...

Alojzy urodził się 15 stycznia 1875 roku w Viarigi w Piemoncie. Dzięki swemu tacie poznał oratorium na Valdocco, kierowane przez św. Jana Bosko. Przebywanie w tym środowisku wzbudziło w nim pragnienie zostania salezjaninem. Mając 12 lat, zamieszkał w macierzystym domu salezjanów w Turynie, jeszcze za życia św. Jana Bosko. Tu ostatecznie narodziło się i ugruntowało jego powołanie kapłańskie. Po ukończeniu nowicjatu w Foglizzo, w Turynie, 2 października 1892 roku złożył pierwsze śluby zakonne. Na kursie filozofii w Valsalice zetknął się z salezjaninem Michelem Unią, który odwiedził tamtejszą wspólnotę i opowiadał o swojej działalności wśród trędowatych w Kolumbii. Alojzy zapragnął udać się na misje. Został wybrany przez księdza Unię jako jedyny spośród 188 kandydatów.

Do Kolumbii wyjechał jeszcze jako kleryk w 1894 roku. Salezjanie prowadzili szpital w Agua de Dios. Żyło tam 620 trędowatych i mniej więcej tyle samo zdrowych członków ich rodzin.
Podczas studiów teologicznych Alojzy poświęcał wolny czas chorym. Bardzo szybko spostrzegł, że w leprozoriach nie ma dobrowolnych mieszkańców. Wszystkich sprowadzono tam siłą. Przybywali tam jak na zesłanie. Wcześniej pijaństwo i samobójstwa były rzeczą powszechną. Salezjanie wprowadzili porządek i przede wszystkim podchodzili do tych ludzi z miłością chrześcijańską. Aby ulżyć ich ciężkiej doli, Alojzy zorganizował najpierw grupę grajków, a potem założył dla nich szkołę muzyczną, teatr i stowarzyszenia religijne. Arcybiskup Bogoty Herrera y Restrepo, który udzielił mu święceń kapłańskich w dniu 17 kwietnia 1898 roku, był pełen podziwu dla jego zaangażowania apostolskiego. Wszyscy byli zdumieni, że wciąż był zdrowy. Trędowaci tak o nim mówili: "Jest wzorem cnoty, aniołem, człowiekiem niezwykłym, godnym podziwu i szacunku u wszystkich".

Już jako kapłan Alojzy zajął się przede wszystkim młodymi ludźmi. Wybudował dla nich w Agua de Dios schronisko nazwane na cześć Apostoła trędowatych "Michele Unia". Założył także Zgromadzenie Córek Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, które miało na celu opiekę nad młodzieżą. Reguła zgromadzenia przewidywała przyjmowanie do nowicjatu także dziewcząt trędowatych. Alojzy zachęcał siostry, "by uczynić ze swojej choroby rodzaj apostolstwa, oddać własne życie Bogu do dyspozycji". Jednak nad nowym zgromadzeniem zebrały się ciemne chmury. Działalność ks. Alojzego spotkała się z niezrozumieniem i oporami ze strony miejscowych przełożonych, którzy uważali, że ten rodzaj pracy odbiega zbytnio od charyzmatu salezjańskiego. W związku z tym władze zgromadzenia wyznaczyły mu inne zadania. Został m.in. mistrzem nowicjuszy w Mosquerze, następnie kierownikiem oratorium w Bogocie, duszpasterzem w Baranquilli i Taribie.

Cechował go nadzwyczajny zapał apostolski i heroizm w posłudze trędowatym. Odznaczał się wielką pokorą i posłuszeństwem wobec przełożonych. Poświęcił się Bogu jako ofiara miłości i wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusa. Duchem tej wynagradzającej ofiary przepoił założone przez siebie zgromadzenie. Potrafił rozpoznać żywą obecność Pana w Kościele. Przybliżał swym życiem Jezusa chorym, ubogim i potrzebującym. Zgromadzenie przez niego założone otrzymało prawa papieskie dopiero w 1964 roku. Liczyło wówczas setki członkiń, posługujących chorym i cierpiącym na całym świecie.

Zmarł dnia 1 lutego 1923 roku w Cucucie. Św. Jan Paweł II podczas jego beatyfikacji w dniu 14 kwietnia 2002 roku w Rzymie mówił: "Z Włoch (...) przybył do Kolumbii salezjanin, wierny naśladowca Jezusa miłosiernego i opiekun udręczonych. Od pierwszych chwil pobytu w tym kraju swe młode siły i liczne talenty poświęcił służbie trędowatym. Pierwszy salezjanin wyświęcony na kapłana w Kolumbii, zdołał skupić wokół siebie grupę konsekrowanych niewiast, a wśród nich trędowate albo córki trędowatych, które z powodu choroby nie zostały przyjęte do zgromadzeń zakonnych".

Jan Paweł II
Rozpoznawali Chrystusa żyjącego w KościeleHomilia podczas beatyfikacji, 14 kwietnia 2002 r.
L'Osservatore Romano
Bł. Alojzy Variara
adonai.pl
Alojzy Variara
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
Błogosławiony ks. Alojzy Variara

 ______________________________

Arnold Janssen - założyciel misyjnego zakonu werbistów, Zgromadzenia Słowa Bożego

Źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15c.php3

Święty Arnold Janssen, prezbiter... 

Arnold Janssen urodził się 5 listopada 1837 r. w Goch w Niemczech. Wychowywał się w katolickiej rodzinie wraz z pięcioma braćmi i dwiema siostrami. Jego ojciec często wskazywał na potrzebę głoszenia Ewangelii na całym świecie. Jako młodzieniec, Arnold interesował się naukami przyrodniczymi. Po odbyciu studiów zdobył uprawnienia nauczyciela w tej dziedzinie. Potem rozpoczął studia teologiczne i w 1861 r. przyjął święcenia jako kapłan diecezjalny. Został skierowany do uczenia w szkole w Bocholt. Wstąpił także do fraterni kapłańskiej w Trzecim Zakonie Dominikańskim.

Po 12 latach postanowił bardziej włączyć się w życie Kościoła Powszechnego. Zaczął wydawać biuletyn, w którym wskazywał, co Niemcy mogą uczynić dla sprawy rozwoju misji. Biuletyn ten stał się szybko popularnym miesięcznikiem katolickim.  

Arnold wiedział, że w tym czasie nie było w Niemczech żadnego zakonu, który przygotowywał i wysyłał misjonarzy. Zapragnął zmienić tę sytuację. O swoich planach rozmawiał z biskupem Roermondu, Paredisem. Biskup po spotkaniu miał powiedzieć: "Ten człowiek chce zbudować dom dla misjonarzy, a nie ma ani grosza. Jest głupcem - albo świętym".

8 września 1875 r., z trójką kandydatów, bardzo niewielką sumą pieniędzy i zrujnowanym zajazdem, który udało mu się kupić w Steyl w Holandii, Arnold założył pierwsze seminarium. Datę tę przyjmuje się też za początek Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów).

Początki były trudne - pierwsi kandydaci rozmyślali się i odchodzili. Z czasem jednak zaczęło się zgłaszać coraz więcej nowych osób. Wkrótce Arnold wysłał dwóch pierwszych braci na misje do Chin - byli to św. Józef Freinademetz i Jan Anzer.

Arnold był także współzałożycielem Sióstr Służebnic Ducha Świętego (8 grudnia 1889 r.) oraz Sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji (8 września 1896 r.). W 1878 roku przyjął dla braci współpracowników jako podstawę do formacji Regułę Trzeciego Zakonu św. Dominika.  

Między 1889 a 1909 r. dzieło Arnolda rozszerzyło się na Argentynę, Togo, Brazylię, Nową Gwineę, Chile, USA, Japonię, Paragwaj i Filipiny.

Arnold Janssen zmarł w Steyl (w Holandii) 15 stycznia 1909 r., po ciężkiej chorobie, dotknięty wcześniej częściowym paraliżem. 19 października 1975 r. beatyfikował go Paweł VI; 5 października 2003 r. razem z Józefem Freinademetzem został ogłoszony świętym przez papieża św. Jana Pawła II.


Jan Paweł II
Głosili Ewangelię Chrystusa wielu narodom Homilia podczas kanonizacji, 5 października 2003 r.
L'Osservatore Romano
Św. Arnold Janssen
Wojciech Świątkiewicz
Św. Arnold Janssen
Misjonarze werbiści
Święty Arnold Janssen (format audio)
Trzeci Zakon św. Dominika - Fraternia bł. Imeldy
Święty Arnold Janssen
Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji
Św. Arnold Janssen
Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha Świętego
Św. Arnold Janssen
youtube.com
Św. ojciec Arnold Janssen - Nowy porządek
Żywoty Świętych Pańskich (1937 r.)
Św. Arnold Janssen
Misjonarze werbiści
Serwis internetowy
Werbiści TV
Serwis internetowy
_______________


Maur i Placyd, uczniowie św. Benedykta

Źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15b.php3

Święci Maur i Placyd, uczniowie św. Benedykta... 

Maur urodził się w roku 512 jako syn senatora Ekwicjusza. Był pierwszym uczniem św. Benedykta z Nursji. Jego imię jest wspomniane w biografii św. Grzegorza Wielkiego. Jest tam nazwany pierwszym oblatem. Jego ojciec oddał go do klasztoru jako młodego chłopca w 522 r., aby wyrósł w atmosferze życia zakonnego. Święty Grzegorz relacjonuje także historię św. Placyda, mnicha, syna senatora Tertuliusza, który podczas nabierania wody wpadł do jeziora i znalazł się daleko od brzegu. Podczas modlitwy w swojej celi św. Benedykt zobaczył tę scenę i wysłał Maura, by uratował Placyda. Maur natychmiast posłuchał polecenia mistrza. Tradycja przekazuje, że po wodzie doszedł do tonącego, nie zauważając nawet tego faktu, i za włosy przyciągnął go do brzegu, samemu wcale nie tonąc. Maur przypisywał ten cud modlitwom św. Benedykta; Benedykt jednak uważał, że był on możliwy jedynie dzięki posłuszeństwu Maura. Kiedy Benedykt przeniósł się na Monte Cassino około 525 r., uczynił Maura nadzorcą klasztorów w Subiaco. Maur jest przyzywany jako orędownik w przeziębieniach. Placyd natomiast przez wieki był uważany za męczennika. Miał ponieść śmierć męczeńską napadnięty przez Saracenów. Okazało się jednak (dopiero w połowie XX w.), że było to zafałszowanie historii dokonane przez Piotra Diakona.

_______________


Franciszek de Capillas i Towarzysze - męczennicy chińscy

Źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15d.php3

Święci Franciszek de Capillas, prezbiter, i Towarzysze, męczennicy chińscy...

Franciszek urodził się 14 sierpnia 1607 roku w hiszpańskim mieście Baquerin de Campos. W wieku 17 lat został dominikaninem. Wstąpił do zakonu w miejscowości Valladolid. W lutym 1632 r. wysłano go do Manilii na Filipinach, gdzie otrzymał święcenia kapłańskie. W tym mieście został przez następnych 9 lat. Miejscowy klimat, choroby i orientalny gwar prawdopodobnie przygotowywały go do jeszcze bardziej wymagającej misji.

W tym czasie w Hiszpanii zrodziło się pragnienie szerzenia wiary, zainicjowane przez św. Ludwika Bertranda, Filipa de las Casas i św. Franciszka Ksawerego. Wielkim echem odbiły się wieści o męczeństwie bł. Alfonsa Navarette w Japonii.

Być może w takiej atmosferze, chcąc się wzorować na współczesnych świętych, w 1642 roku - na własną prośbę - Franciszek Capillas został wysłany na misję w Chinach wraz z Franciszkiem Diazem. Prześladowania tak zdziesiątkowały miejscowych kapłanów, że jedynym księdzem, który ich tam przywitał, był Jan Garcia.

Franciszek Capillas od razu rozpoczął posługę i w latach 1644-1646 udało mu się rozwinąć misję i ustanowić świeckich dominikanów w Chinach. Jeden ze świadków jego działalności tak wspominał tamte dni: "Kiedy o. Capillas był w drodze, było w nim tak gorące pragnienie pomagania duszom, że wspinaczka po stromych górach była mu niby przechadzka po poziomej drodze".

13 listopada 1647 r. w czasie inwazji Tatarów został posłany z sakramentami do umierającego chrześcijanina. W drodze schwytali go żołnierze i uznali za szpiega, a następnie aresztowali. Do aresztu prowadzono go za linę uwiązaną wokół jego szyi. Osadzono go w więzieniu o najgorszej reputacji. Był wielokrotnie torturowany w czasie przesłuchań. W zamian za wyrzeczenie się wiary obiecywano mu wolność. On jednak pozostał wierny i nawet w więzieniu głosił współtowarzyszom Ewangelię. Przebywał tam 2 miesiące. Zmarł 15 stycznia 1648 roku w chińskim mieście Fu'an. Wykonano na nim egzekucję poprzez ścięcie. Papież Benedykt XIV ogłosił go protomęczennikiem chińskim - pierwszym świętym, który wylał krew za Chiny - 16 września 1748 roku. Został beatyfikowany 2 maja 1909 roku przez św. Piusa X. Natomiast kanonizował go św. Jan Paweł II w dniu 1 października 2000 roku wraz z grupą 120 męczenników chińskich.

Jan Paweł II
Wpatrujmy się we wzory świętości Homilia podczas kanonizacji, 1 października 2000 r.
Jan Paweł II
Głosili Ewangelię narodowi chińskiemu Spotkanie z pielgrzymami po kanonizacji
2 października 2000 r.
Trzeci Zakon św. Dominika - Fraternia bł. Imeldy
Święci męczennicy chińscy
Franciszek Capillas, prezbiter, i Towarzysze
Piotr Drzyzga
Św. Augustyn Zhao Rong i Towarzysze
ks. Tomasz Jaklewicz
Męczeństwo po chińsku
KAI
Włochy: Ukazała się «Czerwona księga
męczenników chińskich»
 _______________

 

Paweł z Teb, pierwszy pustelnik

Źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-15a.php3

Święty Paweł z Teb, pustelnik...

Paweł urodził się w Tebach - starożytnej stolicy faraonów - w 228 r. Za jego czasów Teby były już tylko małą wioską. Pierwsze lata spędził szczęśliwie w domu rodzinnym. Odebrał bardzo staranne wychowanie, biegle władał greką i egipskim. Wcześnie stracił rodziców i odziedziczył po nich pokaźny majątek. Gdy miał ok. 20 lat, w 250 r. rozpoczęły się prześladowania Decjusza. Dowiedziawszy się, że jego szwagier-poganin, chcący przejąć jego bogactwa, planuje wydać go w ręce prześladowców, Paweł porzucił wszystko, co posiadał, odszedł na pustkowie i zamieszkał w jaskini. Prześladowanie trwało krótko, bo zaledwie dwa lata, ale Paweł tak dalece zasmakował w ciszy pustyni, że postanowił tam pozostać na zawsze. Jako pustelnik spędził samotnie 90 lat!
Święty Paweł Pustelnik Przez cały ten czas zanosił do Boga swe gorące modlitwy, żywiąc się tylko daktylami i połówką chleba, którą codziennie przynosił mu kruk. Kiedy był bliski śmierci, odwiedził go św. Antoni, pustelnik. Tego dnia kruk miał przynieść Pawłowi cały bochenek. Nagość swego ciała od znoju i chłodu chronił Paweł jedynie palmowymi liśćmi. Legenda ta znalazła swoje odbicie w herbie zakonu paulinów, którzy obrali sobie św. Pawła Pustelnika za swojego głównego patrona: kruk na palmie z bochenkiem chleba. Zmarł mając 113 lat w 341 r. Miał oddać Bogu ducha, spoczywając na rękach św. Antoniego. Kiedy ten był w kłopocie, jak wykopać grób dla przyjaciela, według podania miały zjawić się dwa lwy i ten grób wykopać. Dwa lwy znalazły się dlatego również w herbie paulinów. Zakon paulinów czci św. Pawła jako swego patrona; czcią darzą go także piekarze i tkający dywany.
W ikonografii św. Paweł Pustelnik przedstawiany jest w tkanej sukni z liści palmowych. Jego atrybuty: kruk, kruk z chlebem w dziobie, lew kopiący grób, przełamany chleb.


Jan Paweł II
Przemówienie do Zakonu PaulinówCzęstochowa, 19 czerwca 1983 r.
"Nasza Arka" - miesięcznik rodzin katolickich
Święty Paweł Pierwszy Pustelnik
Zakon Paulinów
Święty Paweł z Teb
Józef Stanisław Płatek OSPPE
Święty Paweł, pierwszy pustelnik z Teb
Patriarchą i Patronem Zakonu Paulinów
Jarosław Charkiewicz
Paweł z Teb
Święci Pańscy
Św. Paweł Pustelnik
Bazyli Degórski OSPPE
Pierwsza biografia św. Pawła z Teb
portal powołaniowy paulinów
Dzieje relikwii św. Pawła Pustelnika
Paulini - Skałka
św. Paweł z Teb
Katolicka Rodzina
Św. Pawła Pustelnika - patrona matek
oczekujących potomstwa oraz dzieci
wiara.pl
Pierwszy Pustelnik - św. Paweł Pustelnik
Joachim A. Dembicki OSPPE
W Grocie Świętego Pawła I Pustelnika
Żywoty Świętych Pańskich (1937 r.)
Żywot świętego Pawła, pustelnika
Portal powołaniowy paulinów
Nowenna, hymny i oficjum o św. Pawle Pustelniku
Zakon Paulinów
Serwis internetowy
Zakon Paulinów
Historia zakonu
Paulini Moców
Historia Zakonu Paulinów
niedziela.pl
Z Teb na Jasną Górę
ekai.pl
Rozpoczynają się tradycyje "Pawełki" - 2010
Leszek Śliwa
Kruk i lwy
Kroniki Egipskie
Pierwsi mnisi
Duszpasterstwo Akademickie Jasna Góra
Św. Paweł, pierwszy pustelnik, i Pawełki
Nasza Arka
Zakon św. Pawła Pustelnika
Lidia Dudkiewicz
Świat potrzebuje pustyni
Paulini w USA
700-lecie istnienia Zakonu
św. Pawła, pierwszego pustelnika 
_______________