"Mateusz był Galilejczykiem. Jego pracą było pobieranie ceł i podatków w Kafarnaum, jednym z większych handlowych miasteczek nad jeziorem Genezaret. Pobierał tam opłaty za przejazdy przez jezioro i przewóz towarów.W Palestynie pogardzano celnikami właśnie z tego powodu, że ściągali opłaty na rzecz Rzymian. Ich pracę rozumiano jako wysługiwanie się okupantom. Celnicy słynęli również z żądzy zysku, nieuczciwie czerpali korzyści z zajmowanego stanowiska. Uważano ich za grzeszników i pogan. Przebywający wśród celników stawał się nieczysty i musiał poddawać się przepisowym obmyciom. Z tego środowiska wywodził się Mateusz. Więcej..."
Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: "Pójdź za Mną". On wstał i poszedł za Nim. Mt 9,9
Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników. Mt 9,13
Bracia: Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.
Każdemu zaś z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego. I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa. Ef 4, 1-7. 11-13
Modlitwa. "Pójdź za Mną!" - Bądź ze mną! Jezu! Być wiernym powołaniu i wytrwać w powołaniu, bo Ty mnie wezwałeś i mi zaufałeś, bo wydałeś Siebie w moje ręce. Naucz mnie nie upadać na duchu w obliczu piętrzących się przeciwności i życiowych trudności, bo udzieliłeś mi łaski na miarę Twego daru, bo pragniesz, żebym uczestniczyła w budowaniu Twojego Kościoła. Umacniaj mnie, żebym nie ustawała w dążeniu do doskonałości i upodabniała się do Ciebie, bym miała odwagę zmieniać w sobie to, co Ci się nie podoba i wyznaczała cele zgodne z Wolą Bożą. Amen.
Rozważania na dzisiejszy dzień. Eremita z Eremu Maryi "Brama Nieba": Grzech i Miłosierdzie...
Źródło obrazka...