Tak mówi Pan: «Zwabię oblubienicę i wyprowadzę ją na pustynię, i przemówię do jej serca. I tam odpowie Mi jak w dniu, w którym wychodziła z ziemi egipskiej. I stanie się w owym dniu – mówi Pan – że nazwie Mnie: Mąż mój, a już nie powie: Mój Baal. I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana». Oz 2, 16. 17b-18. 21-22
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia.
Każdego dnia będę błogosławił Ciebie
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twe potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu *
i rozpowiadają Twoje cuda.
Mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych
i głoszą wielkość Twoją.
Przekazują pamięć o wielkiej Twej dobroci
i cieszą się Twą sprawiedliwością.
Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia. Ps 145
Gdy Jezus mówił do uczniów, oto przyszedł do Niego pewien zwierzchnik synagogi i oddając Mu pokłon, prosił: «Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i połóż na nią rękę, a żyć będzie». Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim.
Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Mówiła bowiem sobie: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa».
Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa.
Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: «Odsuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi». A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy. Mt 9, 18-26
✠
Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Łk 12,4-5
Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? 26 Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? (...) Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. Mt 6,25-26.31-33
Uzdrawiający dotyk Bożego Słowa. Uzdrawiająca obecność kochającego nas Boga, który troszczy się o nasze dobro i zdrowie duszy. Można żyć - oddychać, chodzić, pić, jeść - i być martwym. Można umrzeć, a pomimo tego żyć w Chrystusie.
Uzdrawiający dotyk Bożego Słowa. Uzdrawiająca obecność kochającego nas Boga. Kiedyś oddychałam, chodziłam, piłam, jadłam, ale byłam martwa - bez życia. Odkąd dotknął mnie Swoją Miłością Bóg żyję - jestem pełna radości i szczęścia - chociaż moje ciało cierpi a życie nie szczędzi mi upokorzeń i ciężarów. Boża Miłość rozświetla ścieżki mojego życia i uzdalnia do pokonywania trudów oraz słabości ciała. Boża dłoń spoczywa nieustannie na moim sercu i je ożywia. W Nim żyję, poruszam się i jestem. W Nim pragnę żyć, poruszać się i być - na tym, i na tamtym świecie. W Nim chcę trwać na wieki. Panie! Przemawiaj do mojego serca i przemieniaj je. Słucham... Amen.
Niech Dobry Bóg położy rękę na mojego umierającego wujka i przyniesie mu ukojenie w cierpieniu. Niech Chrystus obmyje go w Swojej uzdrawiającej Krwi i oczyści z każdego grzechu. Niech Serce Chrystusa - Bramy dla owiec - otuli go Bożą Miłością i wprowadzi do Nieba. Jezu! Oto choruje ten, którego kochasz. Powierzam Ci mojego wujka i jego najbliższych, którzy towarzyszą mu w tej ostatniej drodze. Obdarz go Życiem Wiecznym. Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Aniele Boży, Stróżu mojego wujka, Ty zawsze przy nim stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy... Bądź mu zawsze ku pomocy. Strzeż duszy, ciała jego, zaprowadź go do żywota wiecznego. Amen.
Rozważania na dzisiejszy dzień. Erem Maryi "Brama Nieba": Sztuka przeżywania cierpienia...
Ewangelia do rozważań: Mt 9,18-26.
Ewangelia do rozważań: Mt 9,18-26.