...

...
Miłować Boga, troszczyć się o braci, Kościół i Ojczyznę.
Założyciel..... O Pomocnikach Matki Kościoła....Ośrodki w Polsce..... Polecane strony.....


Apel Założyciela...
Najmilsi! Pragnę Was wszystkich pozyskać dla wspierania Kościoła przez Matkę Chrystusową. Poczujcie się odpowiedzialni za Kościół święty, za jego losy i rozwój, za waszą ochrzczoną Ojczyznę, za wiarę naszych braci.
Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński

Powrót na główną stronę.....

Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie. - Siostra Faustyna
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego : 7 czerwca 2020 roku - nowa data - 12 września 2021 roku
--
Choćbyś przegrał całkowicie zbierz się, zgarnij, dźwignij, zacznij od nowa! Spróbuj budować na tym co w tobie jest z Boga.
- Kardynał Stefan Wyszyński


niedziela, 19 czerwca 2016

Z czytań na dzisiejszy dzień.

Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim. (...)
W owym dniu wytryśnie źródło (...) na obmycie grzechu i zmazy.

Tak mówi Pan:
«Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję ducha łaski przebłagania. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym. W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem, podobny do płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. W owym dniu wytryśnie źródło, dostępne dla domu Dawida i dla mieszkańców Jeruzalem, na obmycie grzechu i zmazy». Za 12, 10-11; 13, 1


Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza. 

Boże, mój Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą
jak zeschła ziemia łaknąca wody.

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska jest cenniejsza od życia,
więc sławić Cię będą moje wargi.

Będę Cię wielbił przez całe me życie
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie,
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
Do Ciebie lgnie moja dusza,
prawica Twoja mnie wspiera.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza. Ps 63


Bracia: Wszyscy przez wiarę jesteście synami Bożymi – w Chrystusie Jezusie. Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie. Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama, dziedzicami zgodnie z obietnicą. Ga 3, 26-29


Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa». Łk 9, 18-24


***



W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. Dz 17, 28
Twoja łaska jest cenniejsza od życia. Ps 63

Przyoblec się w Chrystusa i żyć w Chrystusie już tu na ziemi, a potem zamieszkać z Nim w Niebie. Oto cel chrześcijańskiego życia. Jezus zachęca nas do podążania za Sobą słowami: W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. J 14,2  A Jego gorliwy sługa święty Paweł Apostoł dodaje: Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor 2, 9  Jest tylko kilka warunków otrzymania schronienia w Niebie, w domu Boga Ojca. Po pierwsze, trzeba zaprzeć się samego siebie - odrzucić własne chcenia, pragnienia i widzenia świata. Po drugie, trzeba przyjąć Chrystusowa, a nie światową, perspektywę postrzegania siebie, świata i innych. Po trzecie, trzeba przyjąć Krzyż przygotowany tylko dla nas i pójść w ślad za Jezusem - zgodzić się na Wolę Bożą, zaakceptować Boży plan wobec nas. Prośmy Maryję o odwagę i zapał serca, abyśmy tak jak Ona odpowiadali zawsze z radością Jezusowi, który nas przyzywa: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa! Łk 1, 38

Najsłodszy Jezu - Życie i Radości Moja! W zdrowiu i chorobie, w szczęściu i nieszczęściu jestem i zawsze pragnę być z Tobą i przy Tobie. Niech Twój Święty Krzyż będzie mi światłem na ścieżkach życia i pocieszeniem w chwilach smutku. Niech będę Mu wierna do końca i nigdy nie zapomnę o tym, że Krzyż to klucz do Serca Boga i Bram Nieba. Amen.


Rozważania na dzisiejszy dzień. Erem Maryi "Brama Nieba": Krzyż cierpienia...
Ewangelia do rozważań: Łk 9, 18-24.